Świat wg. Rosji.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Pokój Warszawy i Westerplatte

2 posters

Go down

Pokój Warszawy i Westerplatte Empty Pokój Warszawy i Westerplatte

Pisanie  Westerplatte Nie Gru 30, 2012 4:37 pm

Pokój nie jest wielki, aczkolwiek bardzo zagracony.
Na ścianach namalowane są fale w różnych odcieniach błękitu, nad oknem wiszą białe, atłasowe firanki, a pod oknem stoją dwa złączone ze sobą łóżka. Obydwa przykryte granatową narzutą. Obok łóżek jest biurko, na którym znajduje się poobklejany karteczkami komputer i nieco już zniszczona drukarka. W szufladach biurka jest poupychanych dużo zeszytów i nawet nie wiadomo które czyje. W każdej z trzech dużych szaf jest podobny rozpiździel. Ciuchy są pomieszane i niepoukładane, a czasem nawet walają się po podłodze. Na jednej ze ścian wisi kilka półek, które służą Westerplatte za biblioteczkę. Na tej samej ścianie wisi także mnóstwo zdjęć dziewczyn, zarówno rodzinnych jak i ze znajomymi.

____________________________

Kornelia stała właśnie przed drzwiami, mając nadzieję, że jej współlokatorka będzie już w pokoju. Nacisnęła na klamkę, pchnęła drzwi, ale ani drgnęły. Dziewczyna głęboko westchnęła. Zaczęła zawzięcie szperać w kieszeniach kurtki i spodni, ale bez skutku. Klucza tam nie było. Rozpoczęła więc poszukiwania w torebce. Cóż, nie było łatwo, ale kluczyk znalazła!
- Już myślałam, że go zgubiłam - powiedziała sama do siebie, po czym wreszcie otworzyła drzwi. Warszawy nie było.
Zdjęła buty, rzuciła kurtkę na krzesło i zmordowana padła na łóżko, twarzą prosto w poduszki. Kiedy ona przyjdzie, zastanawiała się, a im więcej myślała o Alicji, tym bardziej dłużył jej się czas. Podniosła się i z niezadowoleniem wyjrzała przez okno. Chlapa, pomyślała i westchnęła po raz kolejny. Rozpuściła warkocze i przebrała się w piżamę, choć jeszcze był dzień, a zdjęte ubrania rzuciła gdzieś w kąt. Była okropną bałaganiarą, to było pewne i nikt nie mógł temu zaprzeczyć. Zasunęła rolety, a kołdrę naciągnęła na głowę i żałośnie jęknęła. Okropnie jej się nudziło, a to nie wróżyło nic dobrego.
Westerplatte
Westerplatte

Liczba postów : 13
Join date : 29/12/2012
Age : 27
Skąd : Gdańsk ~

Powrót do góry Go down

Pokój Warszawy i Westerplatte Empty Re: Pokój Warszawy i Westerplatte

Pisanie  Warszawa. Wto Sty 01, 2013 5:18 pm

Wbiła do pokoju z buta śpiewając
-Fyt fyt fyt Fristajlo! Fyt fyt fyt Fristajlo!- juz chciała śpiewać dalej, ale gdy zobaczyła Westerplatte to sie wystraszyła i zamknęła.
-Elo elo 5 3 0 co tam?
Warszawa.
Warszawa.

Liczba postów : 3
Join date : 30/12/2012

Powrót do góry Go down

Pokój Warszawy i Westerplatte Empty Re: Pokój Warszawy i Westerplatte

Pisanie  Westerplatte Wto Sty 01, 2013 5:31 pm

Słysząc huk, rudawy łebek natychmiast wyłonił się spod kołdry. Spoglądając zaciekawionymi oczami w kierunku drzwi, była pewna, że to jej przyszywana kuzynka wróciła z... no właśnie, skąd wróciła? Chyba nic się nie stanie, jeśli zapyta Alicję gdzie była. Odrzuciła kołdrę gdzieś na bok i usiadła na łóżku, nadal przyglądając się Warszawie.
- Gdzie byłaaaś? - zagadała cicho, przeciągając ,,a'' jak małe dziecko. Przekrzywiła głowę, machając nogami.
- Długo Cię nie było.
Westerplatte
Westerplatte

Liczba postów : 13
Join date : 29/12/2012
Age : 27
Skąd : Gdańsk ~

Powrót do góry Go down

Pokój Warszawy i Westerplatte Empty Re: Pokój Warszawy i Westerplatte

Pisanie  Warszawa. Sro Sty 02, 2013 2:14 pm

-Ja byłam w sklepie-w ręce miała siatkę, w której znajdował się alkohol. Wracała z monopolowego z wódką. Położyła siatkę na swoim lózku.
-A ty co robiłaś?-uśmiechnęła się do swojej przyszywanek kuzynki. Uwielbiała ja bo dobrze sie rozumiały. Zawesze dzięki niej mogła robić co chciała i potem robić sobie jaja z Feliksa. Takie już życie Warszawki tego się nie da zmienić.
-To je alkohol to je dobre~!-oznajmiła niczym goście od amelinum xD
Warszawa.
Warszawa.

Liczba postów : 3
Join date : 30/12/2012

Powrót do góry Go down

Pokój Warszawy i Westerplatte Empty Re: Pokój Warszawy i Westerplatte

Pisanie  Westerplatte Pią Sty 04, 2013 8:11 pm

Delikatny uśmieszek ustąpił miejsca zdziwionej minie. Dziewczyna nadal machała nogami, gdyż nie dosięgała z łózka do podłogi, a przecież musiała z nimi coś zrobić.
- W sklepie? - powtórzyła, zeskakując z łóżka. Migiem znalazła się przy kuzynce i dla zabawy zrobiła wielce urażoną minę.
- Nie wzięłaś mnie ze sobą - zauważyła oburzona - Dlaczego nie wzięłaś mnie ze sobą? Jestem teraz zła na Ciebie, bo mnie nie wzięłaś ze sobą, Alicjo Łukasiewicz! Ani nawet nie kupiłaś mi nic słodkiego.
Skrzyżowała ręce na piersi i obróciła się na pięcie, żeby odmaszerować z powrotem ku łóżku, ale słysząc słowo ,,alkohol'', skrzywiła się patrząc na Warszawę.
- Jak można pić alkohol? Przecież to ohydne. Jak się za dużo wypije, to przecież ma się problemy z koncentracją i koordynacją ruchową, no i śmierdzi alkoholem z buzi i ten tego... - mogłaby wyliczać wady picia alkoholu bez końca - No i jak się uzależni to ma się przerąbane! Czytałam kiedyś taką książkę o takim panu, co się uzależnił i to na pewno nie jest nic fajnego! - mówiła w bardzo szybkim tempie, a gdy na chwilę przestała, zrobiła głęboki wdech i wydech. Znów spojrzała na kuzynkę nieco z wyrzutem.
- Nie pij w mojej obecności - poprosiła - Ach, wiem, gaduła ze mnie! - dodała szybko, śmiejąc się. Tym razem obróciła się jak tancerka i równie szybko jak poprzednio znalazła się przy Alicji. Chwyciła ją za obie dłonie.
- Tak mi się nudziło bez Ciebie! - oznajmiła, kołysząc się delikatnie. Przeuroczy uśmiech nie miał zamiaru zniknąć z jej twarzyczki.
Westerplatte
Westerplatte

Liczba postów : 13
Join date : 29/12/2012
Age : 27
Skąd : Gdańsk ~

Powrót do góry Go down

Pokój Warszawy i Westerplatte Empty Re: Pokój Warszawy i Westerplatte

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach